Dziś powitaliśmy wiosnę- Czas więc na domowe porządki i nowości. Już od jakiegoś czasu chodził mi po głowie pomysł odświeżenia fragmentu kuchni rodziców znajdującego się przy zmywarce. Taki sprzęt to dobra sprawa, ale trzeba się liczyć z tym,że w trakcie użytkowania ściana może bardzo ucierpieć, a plamy będą nie do zdarcia. Polecamy tapetę lub płytki, ale jeśli jest już za późno to dobrze zaopatrzyć się w płytę plexi ( wybrałam "mleczną")i "szybką" grafikę wykonaną tradycyjnie akrylami. Całość montujemy na taśmie dwustronnej (nie zapominać o dokładnym oczyszczeniu powierzchni przed montażem).
Długo się zastanawiałam co mogłoby pasować w takim miejscu. Zdecydowałam się na motyw przewodni płytek- białe lilie wodne. Na początku do mnie nie przemawiały, ale w końcu zostały docenione :)
No to ruszamy z malunkiem...
A na koniec zestawienie "PRZED i PO"
Najważniejsze, że podoba się królowej kuchni ..bo to była niespodzianka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz