wtorek, 17 grudnia 2013

Olimpijczycy z Wilkowic

30 listopada w Gminnym Ośrodku Sportu i Rekreacji w Wilkowicach odbył się V Puchar Beskidów w piłce ręcznej kobiet. Przy tej okazji otworzono wystawę  poświęconą Olimpijczykom gminy Wilkowice. Wykonałam portrety na podstawie fotografii z lat sportowej aktywności oraz opracowałam graficzny projekt tablic.  W galerii widnieją: Aleksander Klima, Andrzej Basik, Irena Piela, Anny Dobija- Pawlusiak, Tadeusz Pawlusiak, Józef Pawlusiak, Piotr Pawlusiak, Stanisław Pawlusiak, Józef Przybyła, Natalia Kot-Wala, Piotr Wala, Wojciech Kubik, Łukasz Kruczek, Tomasz Hamerlak, Zbigniew Hola.

Był to projekt, którego realizacja trwała od lipca do września (na przemian pracowałam nad dyplomem i olimpijską galerią). Bez wątpienia te wakacje były bardzo pracowite i  owocne w nowe arty:) Przede wszystkim był to zaszczyt przedstawić sportowców, którzy na zawsze zapisali się w historii gminy, dzięki swojej sportowej pasji i ciężkiej pracy. Poniżej przedstawiam tablice i portrety. Niestety nie zdążyłam udokumentować tablic Tadeusza Pawlusiaka oraz Wojciecha Kubika. Mam nadzieję, że będę miała okazję nadrobić braki.









Poniżej wybrane portrety:







Wystawa została oficjalnie otwarta  w trakcie uroczystego zamknięcia V Pucharu Beskidów. Atmosfera przebiegła w miłej, swobodnej atmosferze. Między innymi dzięki niezastąpionej tłumaczce Marcie, której również dziękuję za pomoc przy zdjęciach i długą pogawędkę o pasjonujących rzeczach. A odnośnie pasji zapraszam do obejrzenia kulinarnego bloga Marty, ponieważ wiadomo nie od dziś, że gotowanie to również sztuka (warte obejrzenia są także fotografie przygotowanych potraw w katalogowej jakości :)) (http://bluehipopotam.blogspot.com/) 




czwartek, 5 grudnia 2013

Kraków nocą

Poniżej przedstawiam najnowszy Art z ostatniej chwili ;) Przez ostatnie 3 tygodnie (z przerwami) realizowałam zamówienie od sympatycznej Klientki, dla której to miasto ma niezwykłe znaczenie. Z resztą Kraków jest bliski sercu większości, nie tylko ze względów historycznych. To miejsce posiada swoisty klimat, doskonały dla turystów, studentów i zakochanych :) Lubi się tam wracać.

A odnośnie powrotów- to zlecenie było dla mnie wielką przyjemnością, ponieważ do architektury zawsze chętnie wracam, zwłaszcza nocną porą. Da się to zauważyć- większość moich prac dotyka architektury, iluminacji świateł itp. Za niedługo powstanie kolejny obraz akrylowy, który również będzie przedstawiać budynki, ale będzie to nieco inny klimat- odrobinę wakacyjny :)

Oto parę zdjęć do dokumentacji :)