Był to projekt, którego realizacja trwała od lipca do września (na przemian pracowałam nad dyplomem i olimpijską galerią). Bez wątpienia te wakacje były bardzo pracowite i owocne w nowe arty:) Przede wszystkim był to zaszczyt przedstawić sportowców, którzy na zawsze zapisali się w historii gminy, dzięki swojej sportowej pasji i ciężkiej pracy. Poniżej przedstawiam tablice i portrety. Niestety nie zdążyłam udokumentować tablic Tadeusza Pawlusiaka oraz Wojciecha Kubika. Mam nadzieję, że będę miała okazję nadrobić braki.
Poniżej wybrane portrety:
Wystawa została oficjalnie otwarta w trakcie uroczystego zamknięcia V Pucharu Beskidów. Atmosfera przebiegła w miłej, swobodnej atmosferze. Między innymi dzięki niezastąpionej tłumaczce Marcie, której również dziękuję za pomoc przy zdjęciach i długą pogawędkę o pasjonujących rzeczach. A odnośnie pasji zapraszam do obejrzenia kulinarnego bloga Marty, ponieważ wiadomo nie od dziś, że gotowanie to również sztuka (warte obejrzenia są także fotografie przygotowanych potraw w katalogowej jakości :)) (http://bluehipopotam.blogspot.com/)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz