wtorek, 15 lipca 2014

Ślubny post :)

Sezon ślubny już dawno rozkwitł, a ja dopiero teraz wrzucam odrobinę ślubnych zamówień.
Taak... Arty od czasu do czasu- jak zwykle mocno w tyle. Ale na usprawiedliwienie mam to ,że sama jestem przed tym wielkim dniem i wolne chwile spędzam na przygotowaniach.
 Przez ostatnie miesiące mogłam zrobić parę portretów dla Zakochanych ( jako prezent dla przyszłej pary młodej  lub  dla Rodziców na rocznicę:) Jednak najpierw przedstawię największy rocznicowy, który rysowałam troszkę dłużej. Jest to pierwszy portret , który  wyszedł poza granice standardowego formatu A3 i dobił do B2 50 x70 cm. Na szczęście ze studiów zostało mi pare takich formatów fabriano, więc mogłam skorzystać z gotowców. Poniżej etapy powstawania. A na samym końcu owoce maja, czerwca :)
 Do portretów zostaje mi jedynie dołączyc się do życzeń dla tych ,którzy dopiero maja stanąć na ślubnym kobiercu i dla tych, którzy mają juz za sobą szczęśliwe lata razem :)
Za jakis czas dodam również ślubne materiały-czyli projekty graficzne zaproszenia ślubnego, winietek, bilecików do paczek :) Gorączka ślubna trwa :)









 ***********







A na końcu wrzucam jeszcze stary portret z 2006 roku. Był to prezent dla naszych Rodziców z okazji 25 rocznicy:)


Pozdrawiam! <3






1 komentarz:

  1. Ach, ja dopiero ostatnio zaczęłam bawić się portrety, kiedy dotarło do mnie, że... nawet mi to wychodzi :D Pierwszy portret - nieportret przedstawia Picollo z Dragon Balla w wersji ludzkiej. Potem jakiegoś elfa, aż brat rzucił mi wyzwanie - narysuj mnie! I jak na pierwszy mój portret stwierdziłam, że w ciągu ostatnich 2 lat zrobiłam całkiem niezły postęp w obserwacji i odwzorowaniu tego, co widzę na papierze!
    A Twoja statystyka portretowa jest godna podziwu! Przynajmniej z mojego punktu widzenia, gdzie póki co mam na swoim koncie cały jeden portret! A poza tym świetnie oddajesz światło!
    Gratulacje tak ważnej ceremonii!
    Portrety są świetne! I nawet różnorodne pod względem światła, wypełnień, szczegółów. Cudo :D I dobry pomysł na prezent na rocznicę! Do kwietnia zostało mi trochę czasu, może spróbuję moich staruszków narysować :D

    OdpowiedzUsuń