wtorek, 16 grudnia 2014

Logo dla Chillout

Przybywam po długiej przerwie. Cieszę się,że jeszcze w tym roku. Sezon ślubny już dawno za mną, nie miałam czasu ,aby coś nowego stworzyć. (taaak...prawdziwe arty OD CZASU do CZASU...raczej art RAZ DO ROKU ;))
W ciągu ostatnich miesięcy powstawały same portrety ( i jeden obraz). Dziś przedstawiam coś nowego i innego. Nareszcie - długo oczekiwane logo- prezent dla Chillout z Babeczkami. Od razu zapodam link do bloga -można się zakochać w tych wypiekach. Są nie tylko przepyszne, ale również podsuwają przyjemne wrażenia wizualne :P Blog, jak również zdjęcia na funpage'u Facebook utrzymane są w ciepłej, radosnej kolorystyce. Zachęcają do skorzystania z przepisów kulinarnych oraz wpraszania się bez zapowiedzi do naszej bohaterki bloga ;) "Chillout z Babeczkami" to nie tylko słodkie wypieki, ale przede wszystkim pozytywny, relaksujący klimat, który serwuje nam Babeczka szefowa-  Kasia Pierkiel. Nic dodać, nic ująć- trzeba śledzić bloga :)
http://chilloutzbabeczkami.blogspot.com/
Logo babeczkowego chilloutu ,według życzenia, zostało utrzymane w charakterze pin up. Trend pin-up powrócił po długiej przerwie. Pomimo "nadmiaru cukru", nadal jest uwielbiany i wykorzystywany do różnych celów. Nie ulega wątpliwości, że dobrze funkcjonuje w przemyśle cukierniczym - zwłaszcza, że kieruje nim bardzo przebojowa i charyzmatyczna Babeczka ;)



Logo:


Cóż więcej można powiedzieć- Znak zwarty, przedstawia babeczkę, pastelowe kolory, nawiązanie do blond włosów Bohaterki i uczesania stylizowanego na pinup- proste; font Cleanvertising.

Powstała jeszcze druga propozycja. Barwy pastelowe, znak prosty nawiązujący do kształtu muffinki, ciasta, serca (bo każdy wypiek jest tworzony z sercem :)), złożony z liter CZB, Ogólnie- interpretacja dowolna.



Chillout brał udział w konkursach, podróżował w kraju i zagranicą, był w telewizji i w radio, a nawet na moim panieńskim ;) 
Pozdrawiam serdecznie i czekamy na kolejne babeczki!










4 komentarze:

  1. Babeczki wygląda świetnie. A teraz odniosę się do logotypu, czyli to, co tygryski lubią najbardziej. W ogóle od razu polecam Ci książkę "Logo Design Love" na temat projektowania właśnie logotypów, procesu tworzenia itd. A teraz sam logotyp. Sygnatura wygląda świetnie, jest prosta i ciekawa. Mam jednak zastrzeżenie do samej nazwy. Jest stanowczo za blisko znaku, wręcz na niego wjeżdża. Polecam obraż sobie jakąś odległość np. duża lite "m" albo "x" i o te odległość odsunąć cały napis. Jeśli chodzi o jego umiejscowienie, również odniosłabym się do samego znaku, czyli na przykład wyśrodkować go w pionie, albo ustawić na wysokości "foremki" muffinki. Popełniłam obrazek pomocniczy, mam nadzieję, że lepiej zobrazuje, o co chodzi (https://lh4.googleusercontent.com/-eVNfkfH4ATw/VJVV_19MdbI/AAAAAAAAGEc/mgWyccwZrsc/w500-h430-no/babeczki.jpg). Rozmiarem się nie przejmuj, trochę z nim zaszalałam. Warto też przygotować wersję w pionie i również z napisem odsuniętym o wielkość "m" na przykład na potrzeby jakichś pionowych projektów, karteczek. I opcja w czerni i bieli, i samej bieli, gdyby chcieli logotyp wrzucić w kontrast na przykład na ciemnym tle. W tamtym roku bawiliśmy się z projektowaniem logotypu i uproszczoną księgą znaku. Musielismy na siatce pokazać wymiary, wszelkie odległości, ramkę wokół logotypu, żeby na przykład jakiś mądrala nie wrzucił milimetr od znaku jakiegoś obrazka; około 20 opcji pt. "czego nie robić ze znakiem" np. zmieniać kolorów, rozciągać, przekręcać, dodawać obrazków w środku (znajomy z roku spotkał się ze zleceniem, gdzie klientka chciała jakiś obrazek w samym logotypie),, narzucać na jakieś niewidoczne tło, gradienty czy wzorki itd. Najlepiej zawsze wychodzić z założenia, że Klient zrobi z tym znakiem wszystko, co Tobie nawet nie przyjdzie do głowy. Akurat przykład z dziś: http://imgur.com/NTbvYq7, kolega wrzucił na główną naszego rocznika. Ważne też żebyś wykonała im również różne wersje rozmiarowe , żebys potem nie spotkała się z czymś takim (https://lh6.googleusercontent.com/-Eg1Xogb48Pw/VJVXbPHfS3I/AAAAAAAAGEs/cP5eeSVgIQ0/w400-h262-no/babeczki2.jpg). Jeśli w zasadzie wszystko to już zrobiłaś, a zwyczajnie nie chwaliłaś się na blogu - zignoruj tego nadgorliwego komentatora xD Podsumowując, podoba mi się znak! Oby więcej portretów w przyszłym roku i więcej takich projektów do wykonania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *obrać sobie odległość

      Usuń
    2. Dziekuję za tak obszerny komentarz oraz przepraszam za mój z takim opóźnieniem :) Blog z mocnym poślizgiem:P Widać, że znasz się na tym i masz wyczucie. Ja ukończyłam specjalizacje projektową, ale jednak nie rozwinęłam się i nie poświęcałam czas grafice projektowej. I takie oto skutki. Fajnie jest zrobić coś od wielkiego dzwonu,żeby odmieść kurz z programów graficznych :P Dziękuję za rady, faktycznie logo po tych zmianach wygląda lepiej. I autorka Chilloutu też to potwierdziła:)

      Usuń
  2. Chujowe te babeczki. Jadałam lepsze a te to gówno jak nie gorzej. 2/10 nie polecam.

    OdpowiedzUsuń